Galeria rok szkolny 2016/2017

10.11 .2016 roku w dniu poprzedzającym Święto Niepodległości nasza szkoła realizując tematykę zawierającą treści patriotyczne zorganizowała wycieczkę w miejsca związane z walką o niepodległość.
W pierwszej kolejności udaliśmy się przewozem promowym pod pomnik Józefa Piłsudskiego w Opatowcu. W tym miejscu w dniu 24 września 1914 po ciężkich bojach przeprawiły się przez Wisłę legiony polskie pod dowództwem brygadiera Józefa Piłsudskiego przekraczając dawniejszą, zaborczą granicę austriacko - rosyjską. Wydelegowani uczniowie pod pomnikiem złożyli wiązankę kwiatów i zapalili znicze. Nauczyciele wyjaśnili symboliczne znaczenie pomnika i fakty historyczne. Po powrotnej przeprawie udaliśmy się na cmentarz wojskowy w Gręboszowie. Znajduje się on w tylnej części cmentarza parafialnego. Z terenu wydzielony jest poprzez ogrodzenie betonowymi słupkami z metalową siatką, od frontu fragmentem muru z bramą, na której znajduje się tablica z inskrypcją:
IM UNMEßBAREN MEER HEROISCHEN RINGENS/ WAREN WIR NUR EINER WELLE GISCHT,/ IM RIESENBRANDE GLORREICHEN VOLLBRINGENS/ EIN FUNKE, DER AUS DER FLAMME ZISCHT./ VERZEIH, DAß WIR NICHT MEHR DIR GEGEBEN,/ LIEB VATERLAND, ALS UNSER KARGES LEBEN.
co można przetłumaczyć jako:

W NIEZMIERZONY MORZU HEROICZNYCH ZMAGAŃ BYLIŚMY TYLKO PIANĄ NA WZBURZONEJ FALI, W OGNIU ŻELAZA CHWALEBNYCH CZYNÓW ISKRĄ. WYBACZ OJCZYZNO ŻE NIC WIĘCEJ CI NIE DALIŚMY NAD NASZE SKROMNE ŻYWOTY.
Spoczywa tutaj 17 polskich legionistów poległych w 1915 roku po drugiej stronie Wisły, 112 z armii austro-węgierskiej i 83 z rosyjskiej).
Na chwilę zatrzymaliśmy się również nad grobem Stefanii Łąckiej, pochodzącej z Woli Żelichowskiej. 27 kwietnia 1942 roku, razem z grupą innych więźniarek , wywieziono Stefanię Łącką do obozu koncen¬tracyjnego w Oświęcimiu. Była to pierwsza grupa więźniarek - Polek, które znalazły się w oświęcimskim obozie zagłady. W sierpniu 1942 roku zostaje przeniesiona do obozu kobiecego w Brzezince. Tam bardzo ciężko choruje na tyfus. Gdy tylko stan Jej zdrowia uległ poprawie, zgłosiła się do pracy przy obsłudze ciężko chorych. Dzięki znajomości języka niemieckiego, otrzymała funkcję sekretarki blokowej. Pełnienie tej funkcji oraz przynależność do zorganizowanego ruchu oporu na terenie obozu, dała jej większe możliwości poświęcenia się w niesieniu pomocy innym. Przekazywała pocieszające wiadomości z frontu, "organizowała" dla chorych lekarstwa, witaminy, bandaże. Roznosiła wodę (będącą na wagę złota), pisała listy do rodzin tych współwięźniarek, które same pisać nie mogły. Przekonywała załamujące się chore kobiety o konieczności walki o przetrwanie. Pomagała innym narażając własne życie.
Wycieczka była ciekawą lekcją historii, języka polskiego, patriotyzmu oraz wychowania- lekcją, która na długo pozostanie w naszej pamięci.

SAMORZĄD SZKOLNY